PARTNERZY
  • „ KROK PO KROKU Z AUTYZMEM I INNYMI ZABURZENIAMI NEUROROZWOJOWYMI”

    „Krok po kroku z autyzmem i innymi zaburzeniami neurorozwojowymi” to kolejna konferencja, na której mogłam się zjawić w ostatnim czasie. Bardzo mnie cieszy, że właśnie w Katowicach odbywa się coraz więcej ciekawych i niejednokrotnie dobrze przygotowanych merytorycznie, według mnie, spotkań tego typu. Dostępność dla każdej chętnej do udziału w nich osoby sprawia, że są jeszcze cenniejsze- możliwość kontaktu z przedstawicielami odmiennych specjalizacji, czy ról społecznych stwarza szersze spojrzenie na dany problem (nie tylko ściśle medycznej, czy fizjoterapeutycznej, ale także tej, często pomijanej- roli rodzica, który zna dany problem najlepiej, „od podszewki”).

    Pani dr Anna Kostiukow– prowadząca wykład zwróciła uwagę na najistotniejsze wątki dotyczące schorzeń ze spektrum autyzmu. Wyjaśniła kim są autyści i jak ważne jest pozytywne nastawienie ludzi będących z nimi w kontakcie prywatnym, czy zawodowym.  Stwierdzenie przez wykładowczynię, iż autyzm to nie choroba, a problem rozwojowy(powiązany często z niejednym schorzeniem medycznym) zostało poparte przez znajdujących się na sali rodziców dzieci ze stwierdzonym autyzmem.

    Warto było wysłuchać, że przyczyną tego problemu nie jest w głównej mierze genetyka(jeden z mocniejszych stereotypów nt. autyzmu) ale wiele innych składowych. Autyzm może mieć podłoże, poza genetycznym(mającym niewielki wpływ) immunologiczne, metaboliczne, hormonalne,  czy gastroenterologiczne. Bardzo ważna jest szczegółowa diagnostyka(często pomijana przez pediatrów), która umożliwiłaby, bądź ułatwiła terapię prowadzoną z dzieckiem. Zazwyczaj brak pomocy w przypadku różnych dolegliwości bólowych, ciągłe odczuwanie dyskomfortu przez autystę jest tą barierą, która uniemożliwia komunikację, naukę,…- normalne funkcjonowanie.  Autyzmu nie  można tak po prostu wyleczyć ale choroby, na które autyści cierpią- tak, więc  to jest sposób na poprawę ich funkcjonowania.

    Prawidłowy rozwój dziecka z omawianymi problemami można poprawić zwracając uwagę na kilka punktów.

    Pierwszym z nich jest, wspomniana wyżej, szczegółowa diagnostyka, warto mieć na uwadze takie kierunki jak: immunologia, gastroenterologia, neurologia, alergologia, genetyka, audiologia, okulistyka.

    Kolejnym krokiem jest wdrożenie adekwatnego leczenia. Najczęściej pomocne są działania: przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne, walka z zaparciami/biegunkami, alergiami pokarmowymi, a także HBOT(hiperbaryczna terapia tlenowa).

    Warto zwrócić uwagę na środowisko, w jakim przebywa dziecko. Myślę, że wiele rodziców nie zdaje sobie sprawy, że niektóre produkty znajdujące się w każdym z domów mogą mieć negatywny wpływ na rozwój i zdrowie naszych podopiecznych, czy nas samych. Ważne, by unikać lub ograniczyć bezpośredni kontakt z chemikaliami, konserwantami, metalami ciężkimi, a także zwracać uwagę na skład nie tylko produktów spożywczych ale też pośrednio z nimi związanych. Niejednokrotnie kubki, butelki, czy smoczki zawierają szkodliwy aspartam, czy bisferol A, których nie powinno tam być.

    Ostatnio dużo się mówi na temat różnych diet, w przypadku dzieci autystycznych, często borykających się z dolegliwościami gastrycznymi, warto wdrażać produkty ekologiczne, zdrowe, czy ograniczyć spożycie cukrów.

    Równie ważnym punktem w wychowaniu dziecka autystycznego jest zapewnienie mu jak najlepszej pomocy i wsparcia ze strony państwa. Wprawdzie ta kwestia pozostawia wiele do życzenia, jednak możliwości jest coraz więcej. Dlatego warto dopełnić wszelkich formalności, by potem z powodzeniem szukać pomocy w różnych placówkach, fundacjach, czy wśród innych rodziców zmagających się z wieloma trudnościami związanymi z wychowaniem dziecka ze spektrum autyzmu.

    Myślę, że trafnym uzupełnieniem tematyki poruszonej powyżej będzie bliższe, choć wirtualne  poznanie prelegentki. Polecam wysłuchanie wywiadu oraz przeczytania artukułu z Panią dr A. Kostiukow, której miałam przyjemność słuchać. Przekonacie się, że jest nie tylko świetnym specjalistą ale kochającą i zaangażowaną w życie kilkuletniego autysty mamą.